W zależności od kąta padania światła, reliefy ukazują swoją bardziej subtelną lub dramatyczną stronę.Gdy światło jest intensywne i załamuje się na krawędziach struktur sprawia wrażenie jakby poszczególne elementy były wyrzeźbione, są mocne i wyraźne.   Gdy światła jest mniej stają się subtelne, delikatne. Reliefy "żyją" w świetle, gdy zapada zmrok, wyciszają się i znikają. Mamy wrażenie, że patrzymy na monochromatyczne płótno. Ta zmienność jest fascynująca i wciąga widza do obserwacji. Wszyscy wiemy jak zbawienny wpływ ma na nas słońce, światło, jasność. Wiemy, że wydobywa z nas energię, dodaje jej. Tak samo jest w moimi reliefami. W ciemności giną, w blasku światła rozpromieniają się. To nieustająca gra między światłem i ciemnością.